Biżuteria, akcesoria, dodatki i co tam jeszcze przywieje...
trwa inicjalizacja, prosze czekac...Gry online

środa, 22 września 2010

Smerfy!!!!

Ja chcę już lato przyszłego roku. I nie chodzi tu bynajmniej o pogodę czy wakacje. Chodzi tutaj o SMERFY!!!
W przyszłym roku ma się odbyć premiera filmu 3D o Smerfach.
Nie wiem jak wy, ale ja kocham te małe stworki:)


Oto trailer:


wtorek, 21 września 2010

Leżąc w łóżku zrobiłam dziś dwie bransolety i naszyjnik. Jutro dodam ich zdjęcia.
teraz kilka starszych prac.
Naszyjnik - prezent dla mojej przyjaciółki Alinki.


Bransoleta - czerwona siostra zaspanego ślimaka.


Bransoleta z serii "Motyle". Srebro i granaty.



Bransoleta - seria kwiatowa. Szklane kryształki, masa perłowa i posrebrzane druty.


I broszka na koniec.


Dobrej nocy życzę.

Najnowsze...

O chorobie już nie wspomnę nawet. Liczę tylko na jedno, że ten kaszel wzmocni mój brzuszek:D

Wczoraj wydziergałam taki oto naszyjniczek.


Tak wogóle to jakoś zielono u nas ostatnio. Nawet w kuchni.
Moja męża gotuje dzisiaj:) Oto cudowne smażone zielone pomidory mniam:)

poniedziałek, 20 września 2010

Nadal chora

Kolejny dzień leżę w łóżku, ale już jest powoli lepiej.
Dziś udało mi się zrobić zdjęcia kilku naszyjników. Na tyle mi światło pozwalało.
Naszyjniki już powędrowały na Wylęgarnie i Decobazaar. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić dziś jeszcze kilka kolejnych naszyjników. Nazwa całej kolekcji to "Naszyjne ozdobniki". Zapraszam więc do oglądania.






niedziela, 19 września 2010

Wieczór

Jest wieczór a u mnie z grypą bez zmian. Dodam więc kilka zdjęć:



Wisiorek: srebro,cyna koral naturalny.

--------------------------------------------------------------------------

Wisior: oliwin,srebro,cyna z dodatkiem srebra (oczywiście bezołowiowa:))


-------------------------------------------------------------------------

Wisior: szklane kostki, srebro, cyna (bez ołowiowa)



--------------------------------------------------------

Wisior : srebro, cyna ( bezołowiowa ), kryształ górski.
Oczywiście jak to przystało na weekend jestem chora. Grypa nie wybiera.
Przynajmniej nie muszę dziś gotować obiadu :)
Więc jak już leże w łóżeczku to mogę trochę popisać.

Podzielę się z wami moimi kolejnymi pracami:














Moja pierwsza sprzedana bransoleta. Zaspany ślimak :)
Nazwę wymyślił mój ówczesny narzeczony teraz już mąż :) Jej zrobienie zajęło mi jakieś 1,5 godziny ale było warto . Zdjęcia nie oddają jej piękna. Mam nadzieje że nabywca nadal cieszy się jej pięknem.
-----------------------------------------------------------------------------




















Kolejna bransoleta.Koraliki których użyłam do jej zrobienia kupiłam jakiś rok wcześniej. No i pojawił się problem co ja z nimi mam zrobić jakoś mi nie pasowały. Niby zwykłe normalne ale coś było nie tak.
W końcu po ponad roku powstała ona. Już nawet nie pamiętam jak kto ją kupił.

Zaczynam i witam :)

Witam!

Postanowiłam pisać bloga. To z pewnością nie jest zbytnio oryginalne. Cóż życie także nie jest szczególnie oryginalne. Blog ten ma być zbiorem myśli i czynów. Jeśli chodzi o czyny to chodzi mi o moje różniste robótki ręczne: biżuterię, decoupage i wiele innych. Nie będę się rozpisywać zapraszam do oglądania. Liczę także na jakąś krytykę.

Oto kilka moich ostatnich wyrobów:
Naszyjnik Blue sea: drucik zaplątany w fantazyjne kwiaty, ozdobiony turkusami, szklanymi koralami oraz howlitem o barwie zielonej i niebieskiej.



-----------------------------------------------------------------------------

Naszyjnik Yellow pearls: Metal, szklane krople, szklane perły kryształki szklane szlifowane.